Jak powinna leżeć marynarka? Wielu mężczyzn tego nie wie i przez to naraża się na śmieszność. A wystarczy pamiętać o kilku zasadach, by wyglądać po prostu świetnie!
Pomyśl o najlepiej ubranych facetach. Daniel Craig, George Clooney, David Beckham… Każdy z nich w marynarce wygląda elegancko, a zarazem swobodnie. Mężczyźni, których widujemy na co dzień, rzadko im dorównują. Czy to tylko kwestia pieniędzy?
Wbrew pozorom nie! W przypadku marynarki kluczowe są proporcje i dopasowanie. To one mają decydujący wpływ na wizualny efekt.
Wystarczy znać kluczowe zasady i mieć trochę wyczucia, by Twoja marynarka leżała bez zarzutu i wywierała wrażenie na wszystkich wokół. Nie musisz mieć sztabu stylistów ani budżetu porównywalnego z Wielkim Księstwem Luksemburga.
Oczywiście, jeśli nie grałeś Jamesa Bonda, to nie gwarantujemy, że staniesz się celebrytą. Ale doskonały wizerunek naprawdę jest w zasięgu ręki! I w tym poradniku znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz, by dobrać idealną marynarkę.
Jak dobrać rozmiar marynarki? Zwróć uwagę na pięć kwestii:
- Długość marynarki – czy poprawnie dzieli sylwetkę
- Ramiona – czy się nie deformują
- Przód – w tym wyłogi oraz talia
- Tył – w tym szlice i plecy
- Długość rękawa
A teraz rozwiniemy każdy z punktów. Do dzieła!
1. Długość marynarki
Idealna marynarka dzieli sylwetkę na pół, zakrywając większą część siedzenia. Jeśli wytyczymy linię od górnej części kołnierza aż po dół spodni, marynarka powinna kończyć się mniej więcej w połowie. W tak dobranej marynarce mężczyzna wygląda klasycznie i po prostu dobrze.
Nie trzeba trzymać się tej zasady literalnie, dokonując szczegółowych pomiarów, bo jesteśmy różnie zbudowani. Jeśli ktoś ma stosunkowo długie nogi i krótszy korpus, to pożądane proporcje będą nieco inne. Ale zasada, według której marynarka dzieli sylwetkę na pół, sprawdza się w większości przypadków.
A co się dzieje, gdy ktoś tę regułę zignoruje?
Zbyt duża marynarka skraca nam nogi i topi nas w nadmiarze materiału. Marynarka za krótka wygląda kobieco, jak element garsonki, a przy okazji eksponuje biodra i siedzenie. Nie o to nam chodzi.
Jest prosty sposób, by ocenić długość marynarki, bez użycia metra krawieckiego. Otóż dolna część marynarki powinna się znajdować na wysokości naszego kciuka. W przypadku sportowych blezerów może to być bliżej nasady palca, a w przypadku formalnych marynarek garniturowych bliżej paznokcia. Ta zasada sprawdza się u większości mężczyzn i pozwala szybko ocenić, czy dobrałeś właściwy rozmiar.
2. Ramiona marynarki
Ramiona marynarki, tak jak jej długość, trudno skorygować poprzez poprawki krawieckie. W wielu wypadkach jest to po prostu niemożliwe. Dlatego to na te kwestie zwracamy uwagę już na początku.
Linia ramion powinna być prosta i naturalna. Chcemy, by marynarka w tym rejonie nie opadała ani nie piła. Musi otulać nasze ramiona, pozostawiając swobodę ruchu.
Marynarka za mała w ramionach fałduje i jest po prostu niewygodna.
Zbyt duża marynarka tworzy nienaturalnie szeroką linię ramion i często załamuje się po drodze.
W obu przypadkach efekt jest nieestetyczny.
Trzeba też zwrócić uwagę na to, czy kołnierz marynarki poprawnie przylega do kołnierzyka koszuli. Czy nie odstaje gdzieś z tyłu i nie pozostawia luki z przodu. To ważne, bo na ogół budowa górnej części marynarki najbardziej wpływa na komfort noszenia.
3. Przód marynarki
Omówiliśmy szczegółowo długość i ramiona, ale rzućmy jeszcze okiem na ogólne wrażenie.
Czy w marynarce coś się za bardzo napina? A może coś wisi?
Część wad da się skorygować, ale nie wszystkie.
W zbyt małych marynarkach wyłogi często się łamią lub odstają, bo brakuje przestrzeni w klatce piersiowej. To jasny znak, że potrzebujesz większego rozmiaru. Jeśli masz trochę za dużo materiału w klatce piersiowej, w talii czy na wysokości bioder, to można to dość łatwo poprawić. Jeśli luzu jest bardzo dużo, to weź mniejszy rozmiar.
Ważna jest też szerokość rękawów. Muszą swobodnie opadać, ale nie wisieć. Jeśli się napinają, to znaczy, że potrzebujesz większego rozmiaru. Jeśli są trochę za luźne, można je zwęzić.
4. Tył marynarki
Wielu mężczyzn zapomina sprawdzić, jak wyglądają z tyłu, choć to też jest istotne. Za ciasna marynarka rozchodzi się za bardzo na szlicach. Chodzi o rozcięcia u dołu, które mają nam ułatwić poruszanie się. Gdy stoimy wyprostowani, nie powinny się otwierać.
Poza tym marynarka za mała tworzy poprzeczne fałdy. Najczęściej pod kołnierzem i na wysokości talii. Należy tego unikać jak ognia.
Zbyt duża marynarka psuje nasz wizerunek pionowymi fałdami. Nie chcemy, by nadmiar materiału układał się w harmonijkę. W takiej sytuacji należy zapytać, czy krawiec lub krawcowa sobie z tą sytuacją poradzi.
5. Długość rękawa
Na koniec błąd najprostszy do skorygowania – niewłaściwa długość rękawa marynarki. Najlepiej wyglądamy wtedy, gdy rękaw odsłania nam niewielki fragment mankietu koszuli, około 1 centymetra. Ta zasada obowiązuje oczywiście przy założeniu, że rękaw koszuli kończy się nam w przegubie.
Wielu mężczyzn, zwłaszcza tych starszego pokolenia, nosi niestety rękawy zbyt długie. Warto się przekonać do klasycznych proporcji, bo tak jest wygodniej i bardziej elegancko.
Młodzież z kolei, zakochana w mocno taliowanych fasonach, przesadza czasem w drugą stronę. Rękaw marynarki nie może nam odsłaniać kilku centymetrów koszuli, bo to wygląda po prostu śmiesznie!
Trzymajmy się złotych proporcji.
Teraz masz komplet informacji niezbędnych, by wybrać taką marynarkę, w której będziesz się czuł i wyglądał fantastycznie. Oczywiście przychodząc do butiku Zack Roman, zawsze otrzymasz pomoc fachowego personelu. Ale my, mężczyźni, lubimy przecież sami wiedzieć, czego chcemy.
Wiedza o tym, jak powinna leżeć marynarka, bardzo pomaga, gdy kupujemy przez internet. Ale spokojnie, nie jesteś z tym sam. Zawsze możesz nam przysłać zdjęcie, które pokaże, jak marynarka się układa. Podpowiemy, czy rozmiar jest poprawny, czy może powinieneś rzecz odesłać i wybrać mniejszą lub większą. Masz 14 dni na zwrot towaru.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, odezwij się do nas na Facebooku! A więcej wiedzy i inspiracji znajdziesz na naszym Instagramie.